DJ Hazel został znaleziony martwy w samochodzie nad jeziorem w Skępem. Według DJ Alexa, współpracownika Hazela, artysta miał pozwolenie na broń i prawdopodobnie popełnił samobójstwo. Alex udostępnił pełną rozmowę z DJ Fransem, w której potwierdzono tę informację. Podkreślił, że Hazel miał wszystko: karierę, stabilność finansową i poukładane życie, co czyni jego śmierć jeszcze bardziej niezrozumiałą. Śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Okręgową we Włocławku wyklucza udział osób trzecich.
